patronat - Kadry ze świata
Kadry ze świata - podróże okiem Polaków
"Kadry ze świata – podróże okiem Polaków" - wystawa charytatywna w Wilanowie
28 kwietnia w Oranżerii Pałacu w Wilanowie odbędzie się Wystawa i charytatywna Aukcja zdjęć podróżniczych.
Całkowity dochód z aukcji zostanie przekazany na wyjątkowy cel -organizację podróży marzeń dla dzieci zmagających się z ciężką chorobą.
Uczestnicy projektu kochają i mogą podróżować. Jednak dobrze wiedzą, że w Polsce są też tacy, którym zdrowie i finanse na to nie pozwalają. Dalekie wyjazdy wciąż pozostają w sferze ich marzeń. Stąd zrodziła się inicjatywa zorganizowania charytatywnej aukcji, aby pomóc takie marzenie spełnić. Podróżnicy, którzy przekazali w tym celu swoje zdjęcia są przekonani, że taka wyprawa może być dla chorego inspiracją do walki z chorobą.
Współorganizatorem projektu jest Stowarzyszenie Akademii Wilanowskiej (weare.pl). Wyprawę zorganizuje i poprowadzi Fundacja Marka Kamińskiego, której organizatorzy przekażą całkowity dochód z imprezy. Wystawa w Wilanowie będzie otwarta dla zwiedzających od 29 kwietnia do 15 maja 2011.
W tym czasie każdy będzie mógł kupić wybrane przez siebie zdjęcie i tym samym pomóc chorym dzieciom w spełnianiu podróżniczych marzeń. Sponsorami wystawy „Kadry ze świata” są firmy: Karmar S.A. i Good-Photo.pl a patronat medialny objęło Życie Warszawy PL oraz Radio Pin. Do akcji włączyły się też Przedsiębiorstwo Portów Lotniczych oraz PKP, które udostępniły bezpłatnie swoją powierzchnię pod ekspozycję kilkudziesięciu najlepszych fotografii.
Monika Kowalczyk - to "ta", od której się wszystko zaczęło. Dużo mówi, często się denerwuje i wszystko mocno przeżywa. Odpowiedzialna za kontakty z uczestnikami,sponsorami, mediami, współorganizatorami, Fundacją - w skrócie ze wszystkimi. Specjalistka od pozyskiwania środków na organizację. Koordynator i "spinacz" całości. W chwilach obniżonej aktywności grupy pełni rolę "Popędzacza". Uparta i czasem (czyt. często) trudno z nią wytrzymać. Jednak chyba lubiana, bo pomimo tego, że krzyczy i popędza to jeszcze się jej nie pozbyli.
Ania Cymerman - specjalistka od tzw trudnych zadań i kontaktów. Do spraw podchodzi zadaniowo, lubi mieć jasno określony cel. Człowiek orkiestra, jednego dnia umawia spotkania drugiego prowadzi wyprawę na siedmiotysięcznik. Mediator w konfliktach grupowych, powiernik "Popedzacza" w chwilach jego (jej) zniechęcenia. Po prostu dobry
człowiek.
Iwona Kacperska - Specjalistka od kontaktu z mediami. To ona pozyskała pierwszy poważny patronat medialny. Z natury szczere serce i bystre oko. Wierzy w znaki. Uwaga! Wyłapie każdy błąd ortograficzny, stylistyczny czy gramatyczny. Świetna organizatorka o idealnej prezencji. Profesjonalistka w każdym calu.
Wioletta Pietrucha - rzetelna i bardzo oddana sprawie. Zawsze można na nią liczyć. Specjalistka od wyszukiwania powiązań towarzyskich. To jej zawdzięczamy kontakty na Lotnisko i PKP. Estetka wrażliwa na piękno, odpowiedzialna za szatę graficzną zaproszeń. Stworzyła i prowadzi listę zaproszonych gości. Doskonale radzi sobie w łączeniu wielu obowiązków naraz. Bez niej byłoby naprawdę ciężko.
Monika Kunicka - najbardziej skuteczna i najszybsza w pozyskiwaniu patronatów portali fotograficznych, ( w ciągu 1godziny 4) Urocza, zaangażowana , serdeczna. Winna organizacji win i przystawek. Uczuciowo mocno związana ze swoim psem, którego pozdrawia za każdym razem gdy znajdzie się na wizji. Potrafi rozbawić i wprowadzić dobry
nastrój w grupie. Zyskała przydomek Monika - "M" -jak miłość.
Konrad Goszczyński do niedawna jedyny aktywny pierwiastek męski. Najlepszy głos radiowy w grupie. Opanowany, błyskotliwy, dowcipny. Specjalista od delegowania zadań i koordynacji. Człowiek -pomost pomiędzy organizatorami a weare.pl Prowadzi stronę internetową i z godną pozazdroszczenia dyplomacją odpisuje na trudne maile.
Michał Wróblewski - Pomysłodawca zorganizowania aukcji zdjęć. Swoją pracę na odległość wynagradza grupie dużym zaangażowaniem. To on po wielu trudach wymyślił dla nas logo oraz przygotował plakaty i ulotki. Załatwia sprawy zdalnie ale niezwykle skutecznie. Nie mając zasięgu nawet w głuszy bieszczadzkich gór znajdzie bar skąd będzie przekazywał dobre nowiny o pozyskanych sponsorach i zaproszonych mediach.